Funkcjonariusze Straży Gminnej Kosakowo będą patrolowali rejony gminy w nowiutkim wozie. Z okazji przekazania samochodu powstał nawet internetowy filmik.
– Strażników gminnych zobaczyć można w nowym samochodzie służbowym marki Skoda Yeti, który gmina Kosakowo zakupiła za kwotę prawie 80 tysięcy złotych – poinformowali kosakowscy urzędnicy.
Prezent z pewnością ucieszył funkcjonariuszy. Jednak z przekazania pojazdu, stwierdzając z przymrużeniem oka, zapewne nie wszyscy się cieszą…
– Aż chce się zaśpiewać „…nie płacz, kiedy odjadę…”. Ostatni taki i jedyny w swoim rodzaju. Sami przyznajcie – napisali pracownicy dealera Škody, publikując swoisty film pożegnalny.
– Samochód oferuje przestronny bagażnik, w którym można przewozić blokady czy środki pierwszej pomocy. Mamy też wielofunkcyjną belkę sygnalizacyjną, a także system głosowy, dzięki któremu można bezpośrednio informować o zagrożeniach. Zwiększył się też komfort jazdy – podkreśla Wojciech Krupiński, komendant Straży Gminnej Kosakowo.
Auto jest dość wysokie, więc dobrze sprawdza się na drogach gruntowych. Wprawdzie ma napęd na jedną oś, ale dobrze sobie radzi na trudnym terenie, dzięki 140-konnemu silnikowi. Nowa Škoda zastąpiła kilkunastoletniego citroena berlingo.