Odpłatne przewozy – poza korporacjami taksówkarskimi – cieszą się sporą popularnością. O ile jednak korzystanie z nich nie jest karalne, o tyle świadczenie takich usług – już tak. Mogło się o tym przekonać dwóch kierowców, którzy zostali zatrzymani przez inspektorów transportu drogowego. Grożą im grzywny po 8000 złotych.
W praktyce dość trudno udowodnić, że dany kierowca świadczy odpłatną, nielegalną usługę przewozową. Dlatego wiele osób decyduje się na wykonywanie tego zajęcia. Jednak jeśli inspektorzy ITD zostaną poinformowani o procederze, mogą przyłapać kierowcę na gorącym uczynku. Prawdopodobnie tak właśnie było w przypadku dwóch kierowców zatrzymanych w czwartek (8 marca). Zostali oni zatrzymani w momencie, gdy kończyli płatny przewóz.
Pierwsze zatrzymanie miało miejsce około godziny 17:30, w rejonie dworca autobusowego w Gdańsku.
– Pojazd nie był oznakowany zgodnie z przepisami jako „TAXI”, ani nie był wyposażony w taksometr. W trakcie czynności kontrolnych ustalono, że kierujący pojazdem przewozi osoby na podstawie aplikacji zainstalowanej na smartfonie. Za usługę przewozu osób została pobrana opłata w wysokości 10 zł z karty debetowej pasażera – informują inspektorzy ITD.
Kierowca nie posiadał licencji na wykonywanie przewozu osób. Odmówił też złożenia wyjaśnień.
Drugiego zatrzymania dokonano zaledwie pół godziny później. Również i w tym przypadku rozliczenie przejazdu było wykonywane za pomocą aplikacji zainstalowanej w telefonie komórkowym.
Materiał dowodowy zebrany przez inspektorów ITD będzie podstawą do wszczęcia postępowania administracyjnego. Obaj kierowcy muszą się liczyć z grzywną w wysokości 8000 złotych.
Fot. ITD
