Popłynie w lodowatej wodzie, by pomóc dzieciom

Piotr Biankowski zmierzy się z ekstremalnymi warunkami zimowymi i będzie pływał w wodzie o temperaturze poniżej 5 stopni Celsjusza. Cel jest szczytny, a zebrane pieniądze zostaną przekazane na wsparcie programu Pokoi Rodzinnych Fundacji Ronalda McDonalda, prowadzonych w Szpitalu Pediatrycznym WUM w Warszawie.

Już 17 marca w Gdyni (plaża miejska przy basenie jachtowym) sportowiec popłynie kolejny raz w ekstremalnych, zimowych warunkach. Dystans, który pokona w wodach Zatoki Gdańskiej, zależy jednak od darczyńców. Każde 50 zł wpłacone na rzecz akcji przeliczane jest na kolejny metr do pokonania przez mistrza lodowego pływania.

– Piotr Biankowski postanowił wesprzeć akcję, której celem jest zebranie funduszy na wsparcie programu Pokoi Rodzinnych Fundacji Ronalda McDonalda, prowadzonych w Szpitalu Pediatrycznym WUM w Warszawie – informuje gdyński urząd.

Fundusze będą zbierane do 2 marca poprzez stronę Fundacji Ronalda McDonalda.

Przypomnijmy, że Piotr Biankowski pływał już w lodowatych wodach Syberii, reprezentował Polskę w zawodach Pucharu Świata w Niemczech, Białorusi i Austrii. W ubiegłym roku sportowiec w temperaturze 1,2 stopni Celsjusza dystans „Lodowej Mili” pokonał w zaledwie 27 minut, ustanawiając tym samym rekord Polski.