24.10.2017 09:36 2 Redakcja/KMP Sopot

Za dwadzieścia złotych kupił skradzione płyty warte majątek

Fot. KMP Sopot

Pewien 57-latek chciał zrobić świetny interes, kupując za 20 złotych 64 płyty winylowe. Tymczasem wartość jednego historycznego winyla może sięgać nawet kilkuset złotych. Szybko okazało się, że płyty pochodzą z kradzieży, a mężczyzna usłyszał zarzut paserstwa.

Na początku października przed jednym z sopockich klubów odbywał się kiermasz płyt winylowych. W trakcie tego wydarzenia skradziono prawie 70 winyli. Pokrzywdzony oszacował straty na trzy tysiące złotych.

Policjanci z Komendy Miejskiej w Sopocie ustalili, że skradzione płyty może przechowywać 57-letni mieszkaniec tego miasta. Ich podejrzenia okazały się słuszne. Funkcjonariuszom udało się odzyskać skradziony towar. W międzyczasie ustalono, że mężczyzna nabył winyle od złodzieja za… 20 złotych.

Fot. KMP Sopot Fot. KMP Sopot Fot. KMP Sopot

Mężczyzna usłyszał zarzut paserstwa, za to przestępstwo może mu grozić do pięciu lat pozbawienia wolności. Policjanci nadal sprawdzają i weryfikują informacje na temat sprawcy kradzieży płyt, którego zatrzymanie jest kwestią czasu – podsumowują mundurowi z Sopotu.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...