12.07.2017 10:37 0 Redakcja
„W Strzebielinie ciężarówka potrąciła 28-letniego mężczyznę” - takie zgłoszenie od rzekomego świadka zdarzenia otrzymali wejherowscy policjanci. Na miejscu okazało się, że mundurowych wezwali dwaj pijani mężczyźni, którzy liczyli na darmową podwózkę do domu.
Mundurowi, którzy przybyli we wskazane miejsce, zajęli się ustalaniem okoliczności wypadku. Funkcjonariusze zastali 20-latka, który twierdził, że został uderzony narożnikiem samochodu ciężarowego. Na miejscu był też 48-latek, który poinformował o wypadku policję.
Policjanci zaczęli więc szczegółowo rozpytywać o okoliczności zdarzenia najpierw 20-latka, a później 48-letniego świadka zdarzenia. Okazało się, że mężczyźni wszystko zmyślili.
Za wywołanie niepotrzebnej czynności poprzez fałszywe zgłoszenie grozi areszt, ograniczenie wolności albo grzywna do 1500 złotych.