11.07.2017 08:30 0 Redakcja
Wejherowscy strażnicy miejscy w sobotę (8 lipca) przeprowadzili kontrolę jednego z pustostanów. Na miejscu wylegitymowano sześć osób, w tym 20-latka poszukiwanego listem gończym.
Pustostany często są miejscem pobytu osób bezdomnych. Tym razem okazało się, że w jednym z takich obiektów, przy ul. Dąbrowskiego w Wejherowie, ukrywał się poszukiwany przez policję 20-latek. Mężczyzna chciał uniknąć odbycia kary więzienia. Wejherowscy strażnicy przekazali zatrzymanego policjantom. Zaznaczają, że to nie pierwszy taki przypadek w tym miejscu.
– Budynek przy ulicy Dąbrowskiego był kilka razy zabezpieczany. Przeszkody te zostały usunięte. Tylko w tym budynku straż miejska ujęła trzy osoby poszukiwane listami gończymi – mówi Zenon Hinca, komendant Straży Miejskiej w Wejherowie.
To jednak nie koniec sobotniej interwencji wejherowskich strażników w pustostanach.
– Tego samego dnia przed godziną 22:00 wybuchł pożar w pustostanie przy ulicy Pułaskiego. Wcześniej straż miejska wydała właścicielom nakazy zabezpieczenia tych miejsce przed dostępem osób trzecich. Właściciele pustostanu przy ulicy Pułaskiego za nieporządek na tej nieruchomości odpowiadali już przed sądem. Pomimo tego nie poczuwają się do należytego zabezpieczenia obiektu – podsumowuje Zenon Hinca.