02.06.2017 11:41 0 Redakcja
Super Przemek z Gościcina dotarł już do Finlandii, gdzie wkrótce przejdzie rezonans oraz RTG. Urządzenia medyczne pokażą, czy aby chłopiec przeżył, niezbędna będzie natychmiastowa ingerencja lekarzy. Czas ucieka, a rodzina 4-latka prosi o wsparcie finansowe, bez którego nie uda im się opłacić operacji.
Chłopiec urodził się w 28. tygodniu ciąży, dlatego obecnie zmaga się z wieloma trudnościami. Jedyną nadzieją na jego przeżycie jest kosztowna operacja w Finlandii, stąd zbiórka pieniędzy.
Obecnie trwa walka z czasem. Operację w Helsinkach zaplanowano na czwartek (8 czerwca), do tego czasu Przemek z Gościcina przejdzie niezbędne badania. Fińscy lekarze najprawdopodobniej będą zmuszeni zmniejszyć nacisk torbieli, a także wszczepić chłopcu nową zastawkę w mózgu.
Koszt operacji to blisko 300 tysięcy złotych, tymczasem na koncie fundacji zebrano niespełna 40 tysięcy. Rodzina chłopca ma zaledwie kilka dni, by zebrać brakującą kwotę.
Przemkowi można pomóc za pośrednictwem fundacji. Szczegóły znajdują się tutaj.
Przypomnijmy, że Przemek ma obecnie niespełna 5 lat. Urodził się 8 czerwca 2012 roku za pomocą cesarskiego cięcia. Jest skrajnym wcześniakiem Hbd 28 (900 g wagi, Apgar 5 pkt). Przeżył wylew IV stopnia krwi do mózgu, co skutkowało wodogłowiem pokrwotocznym. Ma dysplazję oskrzelowo–płucną. To znaczy, że urządzenie podtrzymujące jego życie uszkodziło delikatnie płuca i zakłóca ich naturalny proces gojenia. Tym samym dziecko jest zależne od wspomagania oddechowego, a to właśnie ono nie dopuszcza do poprawy stanu jego płuc. Oprócz tego cierpi na padaczkę, zaburzenia żywienia PEG, zakłócenia psycho–ruchowe oraz na retinopatię wcześniaczą.
Aktualne informacje na temat stanu zdrowia małego Przemka znajdują się na profilu www.facebook.com/walkaprzemka.