Są na Pomorzu takie drogi, które choć widnieją na mapie, to w rzeczywistości są nieprzejezdne. Potwierdzają to mieszkańcy Prusewa, w gminie Krokowa. Od lat tamtejsza społeczność dopominała się o remont trasy łączącej ich domostwa z "resztą świata". Doczekają się tego za dwa miesiące.
Sołtys Prusewa Dorota Goyke mówi wprost: droga do Słuchowa jest w fatalnym stanie. Sytuacja jest na tyle ciężka, że nie wszyscy są w stanie ją pokonać.
TTM
TTM
TTM
TTM
TTM
Jak informuje Jarosław Białk, starosta pucki, rozpoczęcie remontu nawierzchni ruszy niebawem. W środę (24 maja) podpisano umowę z wykonawcą, a to oznacza, że dziury i wyboje mają zniknąć do końca lipca.
W efekcie wyremontowany zostanie odcinek drogi pomiędzy Prusewem a Słuchowem, a dokładnie drogą wojewódzką nr 213. Nawierzchnia zostanie sfrezowana, będą nałożone dwie warstwy, zostaną również poprawione pobocza. Drogowcy utwardzą także pobocze dla pieszych w Prusewie.
Na czas robót okresowo wprowadzany zostanie ruch wahadłowy. W momencie nakładania nawierzchni, będzie trzeba liczyć się z zamknięciem drogi, wtedy kierowcy pojadą objazdami.