12.05.2017 13:33 0 Redakcja

Robotnicy natrafili na arsenał, interweniowali saperzy

fot. chor. mar. Marcin Stańczyk

Żołnierze z rozewskiego batalionu saperów wydobyli z ziemi 160 sztuk amunicji artyleryjskiej z czasów drugiej wojny światowej. Na niebezpieczne znalezisko natrafiono podczas przeprowadzanych w Dębogórzu prac ziemnych.

Na prawdziwy arsenał, który pod ziemią leżał od czasów II wojny światowej, robotnicy natrafili w czwartek (11 maja). O zdarzeniu poinformowali policję, która zwróciła się o pomoc do marynarki wojennej. Do Dębogórza natychmiast wysłano patrol rozminowania z 43. Batalionu Saperów.

  • Po przybyciu na miejsce rozpoczęła się operacja podjęcia niewybuchów. Ekspertyza potwierdziła, że było to: 125 sztuk pocisków artyleryjskich kalibrów 20, 37 i 105 mm oraz 35 sztuk zapalników pocisków artyleryjskich. Znalezisko zostanie zdetonowane na poligonie lądowym – informuje st. chor. mar. Piotr Leoniak.

I jednocześnie ostrzega, że w każdym przypadku natrafienia na tego typu podejrzane znalezisko, natychmiast należy poinformować o tym policję.

  • Nie wolno nic ruszać, dotykać, ani przenosić znaleziska. Takie obiekty mogą badać i unieszkodliwiać jedynie specjalistyczne pododdziały saperskie – zaznacza st. chor. mar. Leoniak.

Warto zapamiętać te rady, zwłaszcza, że do odkrycia niebezpiecznych „pamiątek” z wojny dochodzi dość często. Interwencja w Dębogórzu była już 109. akcją patrolu rozminowania 43. Batalionu Saperów Marynarki Wojennej w tym roku.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...