Zarzuty dotyczące usiłowania kradzieży i włamań w warunkach recydywy postawili śledczy 63-latkowi z Wejherowa. Może mu za to grozić kara nawet do 15 lat pozbawienia wolności. Co ciekawe, mężczyzna został ujęty przez samych zgłaszających przestępstwo.
Na początku maja dyżurny puckiej policji otrzymał nocne zgłoszenie. Według zgłaszających na terenie jednej z miejscowości gminy Puck został ujęty przestępca. Na miejsce natychmiast został skierowany patrol miejscowych stróżów prawa.
Jak się okazało, osoby, które zgłosiły sprawę policji, zauważyli złodzieja na monitoringu swojej posesji. Mężczyzna skradał się koło garażu. Wtedy zatelefonowali po pomoc i ruszyli w jego kierunku, aby powstrzymać go przed ucieczką.
Funkcjonariusze przyznają, że dzięki szybkiej reakcji domowników, sprawcy nie udało się niczego ukraść.
W trakcie zatrzymania 63-latek miał prawie promil alkoholu we krwi. Trafił on do policyjnego aresztu.
Sąd na wniosek prokuratury zastosował wobec podejrzanemu tymczasowe aresztowanie. Z uwagi na to, że w przeszłości odbywał on karę pozbawienia wolności za podobne przestępstwo, teraz za ten czyn odpowie w warunkach recydywy, za co może mu grozić kara nawet do 15 lat pozbawienia wolności.