05.05.2017 14:31 0 Redakcja

Zatrzymali złodzieja przed przyjazdem policji

fot. KPP Puck

Zarzuty dotyczące usiłowania kradzieży i włamań w warunkach recydywy postawili śledczy 63-latkowi z Wejherowa. Może mu za to grozić kara nawet do 15 lat pozbawienia wolności. Co ciekawe, mężczyzna został ujęty przez samych zgłaszających przestępstwo.

Na początku maja dyżurny puckiej policji otrzymał nocne zgłoszenie. Według zgłaszających na terenie jednej z miejscowości gminy Puck został ujęty przestępca. Na miejsce natychmiast został skierowany patrol miejscowych stróżów prawa.

  • Po przybyciu na miejsce policjanci zastali kobietę i mężczyznę, którzy zatrzymali domniemanego sprawcę kradzieży – relacjonuje st. sierż. Łukasz Brzeziński, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Pucku. - Był nim 63-letni mieszkaniec Wejherowa.

Jak się okazało, osoby, które zgłosiły sprawę policji, zauważyli złodzieja na monitoringu swojej posesji. Mężczyzna skradał się koło garażu. Wtedy zatelefonowali po pomoc i ruszyli w jego kierunku, aby powstrzymać go przed ucieczką.

Funkcjonariusze przyznają, że dzięki szybkiej reakcji domowników, sprawcy nie udało się niczego ukraść.

W trakcie zatrzymania 63-latek miał prawie promil alkoholu we krwi. Trafił on do policyjnego aresztu.

  • Oprócz usiłowania włamania śledczy udowodnili zatrzymanemu mężczyźnie jeszcze dwa przestępstwa włamania, których miał dokonać na początku kwietnia na terenie gminy Puck. Wtedy straty wyniosły ponad 1000 złotych. Jego łupem padały narzędzia elektryczne pozostawiane w garażach lub pomieszczeniach gospodarczych – dodaje policjant.

Sąd na wniosek prokuratury zastosował wobec podejrzanemu tymczasowe aresztowanie. Z uwagi na to, że w przeszłości odbywał on karę pozbawienia wolności za podobne przestępstwo, teraz za ten czyn odpowie w warunkach recydywy, za co może mu grozić kara nawet do 15 lat pozbawienia wolności.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...