28.02.2017 11:38 0 Redakcja / TTM

Ruszyła budowa windy w puckim szpitalu

fot. TTM

Rozpoczęły się prace związane z budową windy w puckim szpitalu. Przez najbliższe miesiące pacjenci będą musieli się liczyć z utrudnieniami, ponieważ w łączniku znajdowały się również gabinety lekarskie. Szpital stara się maksymalnie ograniczyć niedogodności.

Po dawnym łączniku został tylko gruz. Szpital potrzebował 40 lat, by zebrać pieniądze potrzebne do wybudowania windy.

  • Jeśli chodzi o te nasze działania, to one były bardzo intensywne. Właściwie w 1,5 roku udało się znaleźć środki na sfinansowanie dokumentacji, przygotowanie jej i uzyskanie pozwolenia na budowę – tłumaczy Jarosław Białk, pucki starosta.

fot. TTM fot. TTM fot. TTM fot. TTM fot. TTM fot. TTM

Pieniądze pochodzą głównie z budżetu starostwa i poszczególnych puckich gmin, natomiast 40% całej kwoty pokrywa rząd. Całkowity koszt inwestycji to 2,5 miliona złotych.

  • Przede wszystkim przestaniemy być szpitalem bez windy, dzięki czemu usprawni się ciąg komunikacyjny, i dla osób wymagających przewozu, i dla osób poruszających się klatką schodową – mówi Danuta Ceszke, prezes puckiego szpitala.

Obecnie trwa rozbiórka dawnego łącznika, na miejscu którego powstanie nowy budynek spajający oba szpitalne obiekty. Znajdą się tam dwie windy, jedna do transportu łóżek, a druga do przewozu osób, a także klatka schodowa oraz gabinety lekarskie.

Trwające prace spowodowały reorganizację szpitala. Lecznica stara się jednak zniwelować niedogodności i liczy na wyrozumiałość pacjentów.

  • Mamy nadzieję, że i pacjenci, rodziny tych pacjentów oraz personel wyrażą sporo zrozumienia dla tej sytuacji przejściowej. Tyle na to czekaliśmy, teraz musimy się z tym uporać, jeszcze trochę – zapewnia prezes puckiego szpitala.

Prace związane z powstaniem nowego łącznika zakończą się najprawdopodobniej do końca tego roku.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...