Interesowały ich kradzione, luksusowe auta

Prokuratura oskarżyła osiem osób z Pomorza o legalizowanie i sprzedawanie kradzionych, luksusowych samochodów. Łączna wartość pojazdów to ponad 3 mln zł.

• Samochody pochodziły z kradzieży w Niemczech, w Szwecji i w Polsce. Po przerobieniu znaków identyfikacyjnych i po uzyskaniu fikcyjnych dokumentów wskazujących, że auta zostały kupione w Austrii lub w Dani, pojazdy były przywożone do Polski i sprzedawane w Gdańsku lub w Gdyni - informuje prokurator Mariusz Marciniak, Pomorski Wydział Zamiejscowy Prokuratury Krajowej w Gdańsku.

Akt oskarżenia dotyczy 22 samochodów, z których policja odzyskała 17. Wśród pojazdów są luksusowe i sportowe wersje między innymi takich marek jak Honda CRV, Lexus, BMW czy Porsche Cayenne. Najdroższy samochód został wyceniony na 400 tys. zł.

W sprawie oskarżono siedmiu mężczyzn i jedną kobietę w wieku od 24 do 50 lat, o popełnienie łącznie 79 przestępstw związanych z obrotem i legalizacją kradzionych pojazdów. Grupa działała od kwietnia 2012 r., do września 2014 r.

• Po wprowadzeniu w błąd urzędników właściwych urzędów przez przedstawienie fałszywych dokumentów, auta rejestrowano na podstawione osoby w Wydziałach Komunikacji UM w Gdańsku, Słupsku i w Sławnie – dodaje Mariusz Marciniak.

W sprawę zaangażowano 22 biegłych różnych specjalności. Oskarżonym grozi do 15 lat pozbawienia wolności oraz wysokie grzywny.