06.02.2017 10:41 0 Redakcja / TTM

Pucka porodówka bije rekordy

fot. TTM

Kolejny sukces puckiej porodówki, w styczniu oddział odnotował aż 63 porody. Lekarze z miesiąca na miesiąc obserwują wzrost liczby pacjentek zainteresowanych ich opieką. Przyszłe mamy może przyciągać wyremontowana sala, nowoczesny sprzęt i opiekuńczy personel.

  • Jest coraz większe zainteresowanie naszym oddziałem. Mamy pacjentki, przychodzi też dużo telefonów z pytaniami, niekoniecznie nawet z tego rejonu, bo również z Rumi, Redy, Wejherowa, trochę też z Gdańska i Gdyni. Także naprawdę się z tego cieszymy – przyznaje Romuald Wajlonis, lekarz w puckim szpitalu.

fot. TTM fot. TTM fot. TTM fot. TTM fot. TTM fot. TTM fot. TTM fot. TTM fot. TTM fot. TTM fot. TTM fot. TTM

Tylu porodów w jednym miesiącu nie odnotowano już od kilku lat. Przyczyną może być fakt, że oddział przeszedł pewną metamorfozę. Sale zostały wyremontowane, zakupiono nowoczesny sprzęt, zmieniła się także kadra.

  • To mój drugi poród, pierwszy był w 2009 roku. Opieka, lekarze i podejście personelu do pacjenta, to wszystko jest naprawdę wspaniałe dla nas i dla dzieci - ocenia Anna, mieszkanka Wejherowa.

Dla lekarzy bardzo istotny jest komfort pacjentek, dlatego sale mają być w przyszłości dwuosobowe, a pobyt w szpitalu nie ma się dłużyć.

  • Sukcesywnie remontujemy salę, mamy coraz lepszy sprzęt, powoli, małymi krokami i w miarę naszych możliwości, doprowadzamy do tego, że ogólny stan jest coraz lepszy – zapewnia Romuald Wajlonis.

W najbliższym czasie planowane jest także utworzenie osobnej sali do wykonywania cesarskich cięć.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...