Zalane plaże, w niektórych miejscach również ulice, problemy na lotnisku i trudna sytuacja na drogach - to efekt załamania pogody.
05.01.2017 Port Rybacki Puck:
Sztorm w puckim porcie rybackim w nocy z 4/5 stycznia:
Tak sytuacja wygląda na Półwyspie Helskim, w Pucku czy w Dębkach:
fot. Marek Trybański
fot. Marek Trybański
fot. Marek Trybański
fot. Marek Trybański
fot. Marek Trybański
fot. Marek Trybański
fot. Marek Trybański
Gniewino - fot. Maciej Płotek
fot. Marek Trybański
fot. Marek Trybański
Zalany jest między innymi port jachtowy i rybacki w Pucku oraz molo w Sopocie.
Najwięcej działo się w środę w godzinach wieczorno-nocnych w gminie Kosakowo - Rewa Mechelinki oraz w Pucku - port, Harcerski Ośrodek Morski, woda podchodziła również pod urząd skarbowy. Zapadnie decyzja czy będziemy tam działać, czy poczekamy, bo być może jeżeli wiatr ustanie, ta woda sama zejdzie. Na razie sytuacja jest stabilna - mówi kpt. Artur Krzeszowski, dowódca JRG w Pucku.
W związku z wysokim napełnieniem Bałtyku (544 cm) oraz prognozowanym sztormowym wiatrem z sektora północnego przewidywane są wzrosty poziomów wody powyżej stanów alarmowych – informuje IMGW.
Tak wyglądała sytuacja w Gościcinie (autor: Marcin Klukacz):
[video-1483560773.mp4]
Sytuacja na trasie z Celbowa do Pucka (autor Rafał):
[video-1483603293.mp4]
W środę wieczorem wszystkie loty i lądowania na gdańskim lotnisku zostały odwołane. Samoloty lądowały w Bydgoszczy.
Przypomnijmy, że do piątku (6 stycznia) na Pomorzu synoptycy przewidują silny wiatr, oprócz tego znacznie obniży się temperatura i spadnie śnieg.