Gmina Jastarnia ogłosiła alarm przeciwpowodziowy w związku z podwyższonym stanem wody w Zatoce Puckiej. Brakowało pół metra, żeby woda zaczęła wylewać się do miasta. W środę (28.12) przez kilka godzin strażacy ustawiali specjalne zapory.

Woda zalała część nabrzeża portowego, podtopiony został również bulwar przy łodziach rybackich. We wtorek (27.12) woda przekroczyła stan alarmowy o 20 cm.

Zalana była również droga gruntowa prowadząca do Zatoki, w najgorszym momencie woda znajdowała się 50 m od ścieżki rowerowej.
Obecnie poziom wody opada, ale powołany zespół kryzysowy podjął decyzję o utrzymaniu alarmu do odwołania. Sytuacja związana jest z silnym sztormem, który wystąpił na Bałtyku oraz północno-zachodnim wiatrem.