29.12.2016 10:42 0 redakcja/Arleta Bolda-Górna

Jastarnia szykuje się na wichury

fot. TTM

Gmina Jastarnia ogłosiła alarm przeciwpowodziowy w związku z podwyższonym stanem wody w Zatoce Puckiej. Brakowało pół metra, żeby woda zaczęła wylewać się do miasta. W środę (28.12) przez kilka godzin strażacy ustawiali specjalne zapory.

Woda zalała część nabrzeża portowego, podtopiony został również bulwar przy łodziach rybackich. We wtorek (27.12) woda przekroczyła stan alarmowy o 20 cm.

  • Od wtorku działał komitet przeciwpowodziowy. W godzinach późnowieczornych, razem z przedstawicielami straży pożarnej, objeżdżaliśmy brzeg morski i byliśmy w kontakcie z przedstawicielami urzędu morskiego – mówi Tyberiusz Narkowicz, burmistrz Jastarni.

Zalana była również droga gruntowa prowadząca do Zatoki, w najgorszym momencie woda znajdowała się 50 m od ścieżki rowerowej.

  • Gdyby przelało ścieżkę rowerową, to woda lałaby się już do miasta – dodaje Tyberiusz Narkowicz.

Obecnie poziom wody opada, ale powołany zespół kryzysowy podjął decyzję o utrzymaniu alarmu do odwołania. Sytuacja związana jest z silnym sztormem, który wystąpił na Bałtyku oraz północno-zachodnim wiatrem.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...