18.12.2016 15:32 0 Redakcja / mat. prasowe

Grypa wkracza na Pomorze - specjaliści mówią o szczepieniu

Zdjęcie ilustracyjne - fot. pixabay.com

Grudzień to ostatni moment na szczepienie - eksperci Ogólnopolskiego Programu Zwalczania Grypy apelują, by nie lekceważyć żadnych objawów. Od początku września w województwie pomorskim z objawami grypy i chorób grypopodobnych do lekarzy trafiło 233 189 osób, a hospitalizacji wymagało już 669 z nich.

Polacy często mylą przeziębienie z grypą, która jest bardzo groźną chorobą wirusową. Każde niepokojące objawy powinny być skonsultowane z lekarzem, aby dolegliwość została zdiagnozowana i odpowiednio leczona. Nieleczona skutkuje powikłaniami pogrypowymi, stanowiącymi poważne zagrożenie dla zdrowia, a nawet życia. Jednym ze sposobów zapobiegania zarażenia wirusem grypy oraz uniknięcia powikłań są szczepienia profilaktyczne, których skuteczność wynosi co najmniej 70%.

Jak zatem rozpoznać zakażenie wirusem grypy? Choroba atakuje nagle, towarzyszy jej gorączka, często wyższa niż 39 stopni. Bolą nas mięśnie, stawy oraz głowa. W przeciwieństwie do przeziębień, podczas grypy rzadko występuje katar, a typowym objawem jest suchy męczący kaszel. Należy pamiętać, że grypę można przebyć bezobjawowo lub z niewielkimi objawami. To jak przebiega choroba nie oznacza jednak, że nie rozsiewamy wirusów i nie jesteśmy zagrożeniem dla osób znajdujących się w naszym otoczeniu. Dlatego ważna jest profilaktyka.

Według danych sondażowych CBOS, Polacy uważają, że nie warto szczepić się w tym sezonie. Co trzeci uważa szczepionki za niezbyt skuteczne, 28% sądzi, że istnieje niewielkie prawdopodobieństwo zachorowania na grypę, a 20% boi się ze względu na możliwe powikłania po szczepionce.

Blisko połowa badanych (43%) sądzi, że grypa to poważna choroba i obawiają się późniejszych komplikacji. Z kolei 40% woli się zabezpieczyć przed chorobą ze względu stan zdrowia, a 34% ze względu na wiek. Aż 87% dorosłych w ogóle nie planuje się szczepić przeciwko grypie w tym sezonie, 7% dopiero planuje, a około 6% już to zrobiło.

Zdaniem Ogólnopolskiego Programu Zwalczania Grypy szczepionka niesie nie tylko korzyści zdrowotne, ale także ekonomiczne oraz społeczne. Mimo niskiej ceny iniekcji (ok. 30-35 zł), część społeczeństwa nie decyduje się jednak na taką profilaktykę. Narażając się w ten sposób na chorobę, koszt jej leczenia oraz powikłania.

  • Wiele osób nie umie odróżnić przeziębienia od groźnego dla organizmu wirusa grypy. Pacjenci próbują się leczyć domowymi sposobami bądź lekami dostępnymi w aptekach bez recepty. Bardzo często jest to bezskuteczne i choroba nie ustępuje. Dopiero wtedy pacjent idzie do lekarza, traktując to jako ostateczność. Przedłużająca się choroba może prowadzić do groźnych powikłań pogrypowych, które mogą mieć poważne konsekwencje dla zdrowia, a niekiedy życia. Dlatego zachęcam wszystkich do szczepień przeciw grypie, które są najlepszą metodą na poprawienie odporności, a także uniknięcie powikłań – tłumaczy prof. dr hab. Adam Antczak, przewodniczący Rady Naukowej Ogólnopolskiego Programu Zwalczania Grypy.

W sezonie grypowym oprócz szczepień, ważna jest także higiena rąk, a zwłaszcza w przypadku bliskiego kontaktu z chorym na grypę. Należy pamiętać również o zasłanianiu ust podczas kaszlu i kichaniu. Przestrzeganie zasad czystości dłoni również przez zarażonego zmniejsza ryzyko przeniesienia się na inne osoby z otoczenia.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...