21.11.2016 12:36 0 Redakcja / TTM

Zniknęły pieniądze z urzędowej kasy

fot. TTM

Pucka prokuratura prowadzi postępowanie wyjaśniające w sprawie defraudacji pieniędzy z kasy zapomogowo-pożyczkowej Urzędu Gminy Puck. Co najmniej dwie osoby są podejrzane o wyprowadzanie środków przez wiele lat.

  • To po prostu polegało na wypłacaniu tych środków pieniężnych z rachunku bankowego kasy zapomogowo-pożyczkowej przez osoby, które miały mieć do tego uprawnienia, ale nie było podstawy do wypłaty tych kwot. Nie było jasnego celu, na które miały być przeznaczone te pieniądze, one były wypłacane i właściwie dalej nie wiadomo, co z nimi się działo – tłumaczy w wywiadzie dla Twojej Telewizji Morskiej Sławomir Dzięcielski, prokurator rejonowy w Pucku.

Do przywłaszczeń pieniędzy mogło dochodzić od momentu założenia kasy zapomogowo-pożyczkowej, czyli od ponad 20 lat.

  • Zostało wszczęte dochodzenie w tej sprawie, pierwotny anonim dotyczył kwoty około 100 tysięcy złotych, tam doszło jednak prawdopodobnie do przywłaszczenia wyższej kwoty. Z tym, że w jakiś sposób ta suma została częściowo zwrócona przez jedną z potencjalnie podejrzanych osób - mówi Sławomir Dzięcielski.

Kasa działa od 1991 roku, ze wstępnych informacji wynika, że do pierwszych nieprawidłowości mogło dochodzić już na samym początku. Obecnie postępowanie obejmuje kwotę 40 tysięcy złotych, ale niewykluczone, że po przeanalizowaniu wyciągów bankowych okaże się ona większa.

fot. TTM fot. TTM fot. TTM fot. TTM fot. TTM

Dochodzenie trwa, jak na razie nikomu nie przedstawiono zarzutów. Za przywłaszczenie grozi do 5 lat więzienia.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...