05.11.2016 09:30 0 Redakcja / TTM

Trwa zbiórka pieniędzy na budowę repliki pierwszego polskiego auta

Źródło: polakpotrafi.pl

Widać już efekty pracy Ludwika Rożniakowskiego i szkielet drugiego historycznego samochodu CWS T-1. Mieszkaniec Wejherowa jest pasjonatem motoryzacji, kocha stare samochody, jednak aby dokończyć projekt potrzebuje nie tylko czasu, ale i pieniędzy. Na zebranie blisko sześciu tysięcy złotych zostały niespełna dwa tygodnie.

  • Lata 20. w polskiej motoryzacji to wspaniały i szalony okres rozwoju, o tym mało kto wie. Gdy pytam ludzi o pierwszy polski samochód to zazwyczaj pada odpowiedź: warszawa, syrena, a warto pamiętać o prawdziwych początkach - mówi Ludwik Rożniakowski w wywiadzie dla Twojej Telewizji Morskiej, mechanik-konstruktor, mieszkaniec Wejherowa.

Tak naprawdę polska motoryzacja rozpoczęła się od działalności Centralnych Warsztatów Samochodowych, które w latach 1927-31 produkowały pojazdy na terenie Warszawy.

Źródło: polakpotrafi.pl Źródło: polakpotrafi.pl Źródło: polakpotrafi.pl fot. TTM fot. TTM fot. TTM fot. TTM fot. TTM fot. TTM

  • Historia powstania pierwszych polskich samochodów jest przykładem niezwykłych możliwości Polaków. Niewielka grupa ludzi dokonała czegoś niewiarygodnego. Zaprojektowano i wykonano od podstaw nowoczesny silnik oraz stylowe karoserie. Skonstruowany pierwszy polski samochód CWS T-1 nie ustępował innym markom światowym, a nawet je wyprzedzał. Tego sukcesu już później nie udało się powtórzyć. Mimo wyprodukowania kilkuset tych pojazdów, do dziś nie dotrwał żaden egzemplarz – podkreśla autor projektu.

Ostatnia partia 60 gotowych samochodów opuściła fabrykę w 1931 roku, a te będące na chodzie, w większości zostały przywłaszczone lub zniszczone przez Sowietów.

  • Te samochody po prostu zniknęły. Nawet dokumentacja o nich jest tylko szczątkowa, dlatego postanowiłem je odtworzyć, ale podkreślam, że jest to rekonstrukcja, a nie renowacja – mówi Ludwik Rożniakowski.

I tak dwa lata temu powstał pierwszy CWS T-1, model w barwach narodowych. Obecnie trwają prace nad pojazdem, który będzie pomnikiem dla twórców pierwowzoru.

  • Na klamkach znajdą się nazwiska konstruktorów-inżynierów, a między bocznymi listwami ozdobnymi znajdzie się historia tego samochodu oraz życiorysy ludzi, którzy tworzyli te auta – opowiada konstruktor.

Prace są już na półmetku, jednak wymagają mnóstwo czasu, studiowania archiwalnych publikacji oraz pieniędzy. Na portalu polakpotrafi.pl wejherowianin zbiera środki niezbędne na dokończenie rekonstrukcji. Obecnie brakuje blisko sześciu tysięcy złotych, zbiórka potrwa jeszcze niespełna dwa tygodnie.

  • Wszelkie prace wykonuję samodzielnie, dzięki temu ograniczam koszty i nie muszę korzystać z zewnętrznych usług, przy czym staram się zachować technologię i styl tworzenia z okresu lat produkcji – podsumowuje Ludwik Rożniakowski.

Najhojniejsi darczyńcy mogą liczyć m.in. na oprowadzenie po warsztacie i poznanie tajników rzemiosła, godzinną przejażdżkę ukończonym już CWS-em czy wygrawerowanie nazwiska na rewersie klamki.

Więcej szczegółowych informacji o projekcie można znaleźć na stronie polakpotrafi.pl.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...