Zrzeszenie Kaszubsko-Pomorskie świętowało 60-lecie istnienia

Jedna z dwóch największych organizacji pozarządowych na Pomorzu, czyli Zrzeszenie Kaszubsko-Pomorskie, w minioną sobotę świętowała 60-lecie istnienia. Z tej okazji działacze spotkali się w Europejskim Centrum Solidarności.

Podczas uroczystości działacze nie tylko podkreślali bogatą historię organizacji oraz jej sukcesy, była to także okazja do zadania pytania, w jakim kierunku zmierza stowarzyszenie.

• Dziś Zrzeszenie to duża, dobrze zorganizowana i rozwinięta organizacja, która przede wszystkim ma doświadczone kadry i społeczników. Dzisiaj rzadko się zdarza, aby ludzie chcieli działać bezinteresownie, bez wynagrodzenia, a w ZKP od 60 lat takich osób nie brakuje – mówi Łukasz Grzędzicki, prezes Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego. – Natomiast przyszłość organizacji zależy od dzieci, które urodziły się już w XXI wieku, to one będą urządzały Kaszuby zgodnie ze swoimi oczekiwaniami, potrzebami i marzeniami – dodaje.

W spotkaniu uczestniczyli jednak nie tylko działacze, ale również samorządowcy oraz parlamentarzyści.

• Dwie największe organizacje społeczne, które powstały na Pomorzu, to Solidarność i właśnie ZKP. Obie organizacje nadal istnieją, rozwijają się i zajmują swoimi zobowiązaniami. Zrzeszenie, ze swoim 60-letnim stażem, jest absolutnie trwałym elementem naszego życia społecznego, kulturalnego i politycznego – podkreśla Jarosław Sellin, sekretarz stanu w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Podczas uroczystości wręczane zostały także wyróżnienia dla działaczy, uczczono pamięć o zmarłych członkach ZKP, a zwieńczenie wydarzenia stanowiły występy artystyczne. Na scenie zagościły m.in. dzieci, które w XIX-wiecznych strojach zaprezentowały zabawy i przyśpiewki z tego okresu. Na koniec chętni mogli obejrzeć wystawę historii Zrzeszenia oraz posmakować regionalnych specjałów, które przygotowały koła gospodyń wiejskich.