Pożar budynku socjalnego. Ogień odciął mieszkańcom drogę ucieczki

Jak podaje, prosto z miejsca zdarzenia, reporter Twojej Telewizji Morskiej doszczętnie spłonęło jedno z mieszkań socjalnych, które znajduje się przy ulicy Gdańskiej w Lęborku. Pożar był tak duży, że na miejscu pracowali również strażacy z Wejherowa.

W niedzielę (11.09) przed godziną 21:00 doszło do pożaru mieszkania w budynku socjalnym przy ulicy Gdańskiej w Lęborku. Z obiektu zostali ewakuowani wszyscy mieszkańcy.

Z ogniem walczyło łącznie 10 zastępów straży pożarnej, w tym samochód z podnośnikiem hydraulicznym z PSP w Wejherowie. Paliło się mieszkanie na pierwszym piętrze, w budynku zostali uwięzieni mieszkańcy wyższych kondygnacji.

• Sytuacja na początku była dramatyczna, dopiero w miarę przybywania następnych zastępów udało się ją opanować - relacjonuje mł. bryg. Bogdan Madej, dowódca JRG PSP w Lęborku. - Ludzie, którzy mieszkali zarówno na tej kondygnacji jak i na poddaszu mieli odciętą drogę ewakuacji, byli ewakuowani przez strażaków przy pomocy drabin przystawnych i drabiny mechanicznej - dodaje dowódca.

Ogień został szybko zlokalizowany, okazało się, że pali się jedno pomieszczenie. Ostatecznie jedno z mieszkań zostało całkowicie spalone.

Sekretarz Lęborka podkreśla, że mieszkańcom, którzy stracili dach nad głową, zostanie udzielona pomoc.

• Prawdopodobnie okaże się, że będzie potrzebna pomoc z noclegiem, z wyżywieniem, pewnie rano jeśli będą oszacowane straty będzie można powiedzieć coś więcej. Dzisiaj skupimy się na tym, żeby ludzie mieli gdzie przenocować - zaznacza Marian Kurzydło, sekretarz miasta.

Policja wyjaśnia przyczyny zdarzenia.