Oszuści podają się za pracowników ZUS-u

Oszuści podszywają się pod pracowników ZUS i wyłudzają dane osobowe lub okradają ofiary w ich domach. Zakład Ubezpieczeń Społecznych wyjaśnia w jakich przypadkach pracownicy zakładu mogą zapukać do naszych drzwi.

Oszuści działają na kilka sposobów. Najczęściej zjawiają się w domu potencjalnej ofiary i oferują podwyższenie świadczenia, wypłatę jednorazowego dodatku albo obniżenie opłacanych składek.

• Oszustwo polega na wyłudzaniu danych osobowych np. przy pomocy fikcyjnych formularzy lub nienależnych opłat. Niektórzy oszuści proszą o przygotowanie dokumentów, a tymczasem okradają ofiarę. Na szczególne ryzyko narażone są osoby starsze i samotne - informuje Krzysztof Cieszyński, rzecznik prasowy ZUS.

Zakład Ubezpieczeń Społecznych wyjaśnia, iż wizyty pracowników poza siedzibami jednostek ZUS odbywają się jedynie w dwóch przypadkach. Pierwszy z nich to kontrola prawidłowości wykorzystania zwolnień lekarskich.

• Oznacza to, że pracownik ZUS może przyjść do naszego domu, lub innego miejsca wskazanego w zwolnieniu jako miejsce pobytu w czasie choroby, sprawdzając, czy wykonujemy zalecenia lekarskie. Drugim przypadkiem wizyt jest kontrola przeprowadzana u osób prowadzących pozarolniczą działalność gospodarczą. Kontrolę taką prowadzą wyłącznie inspektorzy kontroli na podstawie stosownego upoważnienia. Co ważne, kontrola jest zawsze zapowiadana wcześniej – dodaje Krzysztof Cieszyński.

Każdy pracownik ZUS przeprowadzający kontrolę posiada odpowiednia legitymację. W razie wątpliwości co do tożsamości osoby przedstawiającej się jako pracownik ZUS można zadzwonić pod numer 22 560 1600 i poprosić o pomoc w zweryfikowaniu sprawy i potwierdzenie tożsamości pracownika.