06.07.2016 15:42 0 Redakcja/TTM
W środę (6.07) w Pucku odbyła się kolejna rozprawa w sprawie Krystiana W. "Krystek" podejrzany jest o gwałt na 17-letniej dziewczynie, która uciekła z trójmiejskiej placówki opiekuńczej.
Podczas rozprawy miało odbyć się przesłuchanie dwóch świadków, stawił się tylko jeden.
Przesłuchanie świadka, który się nie stawił ma odbyć się na kolejnej rozprawie.
Nie wiadomo jakie zeznania złożył świadek, ponieważ rozprawa została utajniona przez sąd.
Po terminie wrześniowym najprawdopodobniej odbędzie się jeszcze jedna rozprawa i być może proces dobiegnie do końca.
Przypomnijmy, że 38-letni Krystek oskarżony jest o zgwałcenie 17-letniej podopiecznej domu dziecka. Do gwałtu miało dojść 24 marca 2014 roku. Dziewczyna poznała mężczyznę w internecie, a podczas ucieczki z placówki poprosiła go o nocleg dla siebie i swojej koleżanki.
Oprócz tego Krystian W. usłyszał kilkanaście innych zarzutów. Dotyczą one doprowadzenia małoletnich dziewcząt, w tym jednej poniżej piętnastego roku życia, do obcowania płciowego, nakłaniania małoletnich do prostytucji oraz czerpania z tego procederu korzyści majątkowych. Jeden z zarzutów dotyczy posiadania substancji psychotropowych.