Ponad pół godziny zajęło strażnikom granicznym oraz pracownikom Stacji Morskiej w Helu przeprowadzenie akcji uwolnienia wieloryba, który zaplątał się w sieci rybackie. Do zdarzenia doszło w poniedziałek (4 lipca) na wodach Zatoki Gdańskiej.

- Służba dyżurna otrzymała rano zgłoszenie, że kilkaset metrów na północ od plaży w Gdańsku Westerplatte tkwi uwięziony w sieciach rybackich wieloryb. Na miejsce natychmiast wyruszyła jednostka pływająca, by zabezpieczyć miejsce zdarzenia. W tym samym czasie patrolowiec podjął na pokład naukowców ze Stacji Morskiej Instytutu Oceanografii Uniwersytetu Gdańskiego w Helu i przetransportował ich w rejon, gdzie znajdował się uwięziony humbak – relacjonuje MOSG.
Na miejscu naukowcy wspólnie z funkcjonariuszami straży granicznej przecięli sieć i uwolnili wieloryba, który po chwili odpłynął w stronę Helu.
W połowie czerwca prawdopodobnie ten sam osobnik obserwowany był w gdyńskim Porcie Wojennym.
- Z naszych informacji wynika, że w minioną niedzielę wieloryb znalazł się w Zatoce Gdańskiej, a w poniedziałek, około godziny 5:00 rano, został zauważony przez rybaków, właśnie gdy zaplątał się w sieć - informuje Bartłomiej Arciszewski, Stacja Morska Instytutu Oceanografii Uniwersytetu Gdańskiego w Helu. - Prawdopodobnie wieloryb zagubił się w czasie pływania po Morzu Północnym, to są efekty - dodaje.