22.03.2016 13:20
0
Redakcja
Mieszkanka Redy członkiem rady nadzorczej spółki Energa-Operator
www.pispowiatwejherowo.pl
Violetta Lilianna Mackiewicz-Sasiak, mieszkanka Redy, została członkiem rady nadzorczej spółki Energa-Operator. - Jeśli elektryk może rządzić krajem, to pielęgniarka może być członkiem Rady Nadzorczej - odpowiada Violetta Lilianna Mackiewicz-Sasiak.
Violetta Lilianna Mackiewicz-Sasiak jest pielęgniarką w wejherowskim Domu Pomocy Społecznej, a od 14 marca także członkiem rady nadzorczej spółki Energa-Operator. Od kilkunastu lat związana jest z PiS w Redzie, zakładała i przewodniczyła Klubowi Gazety Polskiej w Wejherowie. Mackiewicz-Sasiak kilkukrotnie kandydowała z list PiS do rady powiatu i sejmu.
W ciągu ostatnich dni w mediach pojawiały się rożne komentarze dotyczące nowej profesji pielęgniarki. W związku z tym do naszej redakcji wpłynęła wiadomość, w której Violetta Lilianna Mackiewicz-Sasiak tłumaczy, dlaczego obecnie piastuje tak wysokie stanowisko.
- Komentarze na mój temat w mediach mnie nie dotykają, a jedynie przykre jest to, że uderzają w PiS. Nie mam na to wpływu. Jestem społecznikiem, nie potrafię stać bezczynnie, kiedy dzieje się źle. Wieloletnia praca dla dobra wspólnego zaprowadziła mnie tu, gdzie jestem. Niezgoda na kłamstwa i manipulacje oraz poczucie odpowiedzialności za stan świadomości współobywateli mojej ojczyzny były motorem do działań na rzecz strefy wolnego słowa. W tym celu powstał klub Gazety Polskiej, stąd współpraca z Solidarnymi 2010, Ruchem im. Lecha Kaczyńskiego. Dziesiątki spotkań, pikiet, koncertów, manifestacji, wystaw, zlotów patriotycznych, demonstracji, wyjazdy na Węgry i organizowanie ruchu kontroli wyborów - to mój szlak bojowy walki o prawdę, dobre imię Polski i sprawiedliwość społeczną. Tak się jakoś złożyło, że przy okazji zdobyłam zaufanie i szacunek otaczających mnie osób, a mój zawód to dodatkowa wartość. Tu przecież odpowiadam za życie człowieka. Nie ma chyba większej odpowiedzialności. Dziwię się ludziom, którzy nie szanują zawodu pielęgniarki. No cóż, nie mam na te prześmiewcze komentarze wpływu. Będąc tyle lat w PiS, można się uodpornić na przemysł pogardy. Powiem "spływa to jak po kaczce przez duże K." Niech tam sobie ujadają, ich prawo. Co do profesjonalizmu w branży energetycznej, powiem tak. Wiedza jest potrzebna, jest nabyta, ale żadnego pożytku z niej nie będzie, jeśli człowiek nie przestrzega elementarnych zasad uczciwości, honoru. Autorami wszystkich afer w Polsce są przecież ludzie z wysokimi kwalifikacjami. Z jednym tylko wyjątkiem, który mianowany został Mędrcem Europy. To polski prezydent o pseudonimie Bolek, z zawodu elektryk - gdzieżby tam do niego pielęgniarce. Chociaż tak logicznie rzecz biorąc, jeśli elektryk może rządzić krajem, to pielęgniarka może być członkiem rady nadzorczej. W radzie nadzorczej będę strzegła interesu klientów i pracowników, nie zapominając o interesie skarbu państwa - napisała do naszej redakcji Violetta Lilianna Mackiewicz-Sasiak.
Przypomnijmy, że Energa tylko w ciągu ostatniego roku miała aż czterech prezesów i osiem razy zmieniała skład zarządu.