Ukradł auto chorej na klątwę Ondyny dziewczynce, wpadł po miesiącu

Chorej na Klątwę Ondyny 6-letniej Emilce i jej mamie skradziono auto, przez co zostały pozbawione środka transportu, który był im niezbędny między innymi do dojazdów na rehabilitacje. Po ponad miesiącu od kradzieży, sprawca został zatrzymany przez policję i usłyszał zarzut.

Do kradzieży doszło w Gdańsku Przymorzu przy ulicy Olsztyńskiej, w jednej z hal garażowych. Bez auta chora Emilka i jej mama były uziemione. Nie miały jak dojechać do przedszkola, na rehabilitację, do lekarza i szpitala.

Sprawcę zatrzymano w miniony poniedziałek (21.03). 42-latek wcześniej odpowiadał za kradzieże i rozboje. W identyfikacji sprawcy pomógł zabezpieczony monitoring. Mężczyzna usłyszał już zarzuty za które grozi mu do dziesięciu lat pozbawienia wolności. Do tej pory nie udało się odnaleźć skradzionego auta.

• W poniedziałek rano policjanci zatrzymali 42-letniego mieszkańca Gdańska. Mężczyzna był zaskoczony widokiem funkcjonariuszy. W przeszłości był karany i notowany, m.in. za udział w zorganizowanej grupie przestępczej, rozbój i kradzieże samochodów. Jeszcze wczoraj policjanci przedstawili mu zarzut kradzieży z włamaniem audi a4. Funkcjonariusze nadal ustalają, gdzie znajduje się skradzione auto i nie wykluczają kolejnych zatrzymań do tej sprawy - informuje gdańska policja.

O chorobie głośno było w ubiegłym roku, kiedy rodzice dziecka z Klątwą Ondyny za zrealizowany przez siebie dokument, zostali nominowani do Oscara. Na świecie zanotowano około 300 przypadków Zespołu Centralnej Hipowentylacji. Choroba charakteryzuje się ustawaniem czynności oddechowych podczas snu oraz upośledzeniem autonomicznego układu nerwowego. Chorzy podczas snu muszą być podłączeni przez rurkę tracheostomijną do respiratora, tak jak Emilka czy Leo.