28.10.2015 15:21 0 redakcja/SM Gdańsk

Okradł śpiącego mężczyznę, łupem cieszył się zaledwie trzy minuty [FILM]

fot. SM Gdańsk

Trzy minuty cieszył się łupem złodziej, który okradł śpiącego na ulicy mężczyznę. Kieszonkowiec zabrał między innymi pieniądze, dokumenty oraz telefon. Poczynania przestępcy nie umknęły jednak uwadze operatora miejskiego monitoringu. - Pracownik straży miejskiej natychmiast zaalarmował policję. Chwilę przed pojawieniem się na miejscu wezwanego patrolu, kieszonkowcem zainteresowali się wywiadowcy z komendy miejskiej, którzy również patrolowali tę okolicę - relacjonuje Wojciech Siółkowski z gdańskiej straży miejskiej.

  • W miniony czwartek, około godziny 4:35, u zbiegu ulic Długie Ogrody i Łąkowej w Gdańsku, operator monitoringu dostrzegł leżącego na schodach sklepu mężczyznę. Zainteresował się nim, chciał wezwać pomoc. Tymczasem w okamgnieniu przy leżącym pojawił się inny młody mężczyzna, który rozejrzawszy się wokół zaczął przeszukiwać kieszenie śpiącego. Obserwując, jak złodziej przecina ostrym narzędziem kurtkę poszkodowanego i wyciąga mu z kieszeni między innymi portfel oraz telefon komórkowy. Pracownik straży miejskiej poinformował o wszystkim policję. Na miejsce natychmiast wysłany został patrol - informuje Wojciech Siółkowski, młodszy inspektor ds. komunikacji społecznej

Złodziej próbował uciec, zdołał jednak pokonać zaledwie kilkadziesiąt metrów. Jak informuje policja, wyraźnie zdenerwowany mężczyzna, zwrócił uwagę wywiadowców z Komendy Miejskiej Policji, którzy akurat przejeżdżali obok nieoznakowanym radiowozem.

  • Podczas kontroli osobistej okazało się, że 23-letni mieszkaniec powiatu tczewskiego ma przy sobie między innymi nie należące do niego dokumenty oraz inne przedmioty. W rozmowie z policjantami przyznał, że okradł śpiącego nieopodal mężczyznę – mówi rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku mł. asp. Lucyna Rekowska.

Rzeczniczka KMP dodaje, że 23-letni kieszonkowiec został zatrzymany i usłyszał zarzut kradzieży mienia o wartości powyżej tysiąca złotych. Mężczyzna był wcześniej notowany za kradzieże. Funkcjonariusze sprawdzają, czy zatrzymany nie ma na swoim koncie innych przestępstw. Sprawcy grozi do 5 lat pozbawienia wolności.

Ofiarą kradzieży padł nietrzeźwy obywatel Niemiec. Policjanci odwieźli poszkodowanego do pogotowia socjalnego.


Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...