Bójka w Wejherowie, demolka we Władysławowie

Trzech nastolatków demolowało nocą ulice Władysławowa, zniszczyli m.in. wiatę przystankową. Straty wstępnie oszacowano na 2,5 tysiąca złotych. Sprawcy to dwaj 16-latkowie, i jeden 18-latek, wszyscy byli pijani. Do podobnych wybryków doszło na ulicy 12 Marca w Wejherowie, gdzie w wyniku bójki zdemolowano bar.

Wybite szyby wiaty przystankowej i powyrywane znaki drogowe - to efekt demolki dokonanej we Władysławowie przez trzech pijanych nastolatków. Do zdarzenia doszło w nocy z wtorku na środę.

• W chwili, kiedy policjanci potwierdzali zgłoszenie i szukali trzech mężczyzn, którzy mieli być sprawcami tego uszkodzenia, otrzymaliśmy ponowne zgłoszenie o tym, że dochodzi do uszkodzenia przy ulicy Starowiejskiej - informuje sierż.szt. Justyna Olszewska, oficer prasowy KPP w Pucku.

Sprawcy to dwaj mieszkańcy powiatu puckiego oraz mieszkaniec Rumi. Cała trójka w chwili zdarzenia znajdowała się pod wpływem alkoholu. Policja ustala także w jaki sposób nieletni zakupili alkohol.

• Uszkodzono dwie wiaty, ustalamy do jakich jeszcze uszkodzeń doszło, bo mieliśmy również zgłoszenie o uszkodzeniu sygnalizacji świetlnej i znaków drogowych - dodaje sierż.szt. Justyna Olszewska.

Za uszkodzenie mienia grozi im grzywna.

Do innego incydentu doszło w Wejherowie, gdzie w miniony wtorek (2 czerwca) około godziny 18:00 doszło do bójki w jednym z lokali znajdujących się przy ulicy 12 Marca. Agresorzy bijąc się, zdemolowali wnętrze lokalu. W wyniku szarpaniny ucierpiały dwie osoby.