54-letni mechanik helskiego kutra zamierzał rozpocząć pracę w stanie nietrzeźwości – stwierdzili funkcjonariusze Straży Granicznej z Władysławowa, którzy przeprowadzili w poniedziałek na jednostce odprawę graniczną. Kuter nie wyszedł w morze.
- Podczas odprawy jednostki rybackiej z sześcioosobową załogą strażnicy graniczni wyczuli zapach alkoholu. Zdecydowali o przebadaniu rybaków na zawartość alkoholu. 54-letni mechanik wydmuchał 0,84 prom. alkoholu. Ponieważ wykonywanie w tym stanie czynności zawodowych lub służbowych jest wykroczeniem, a przebywanie na terenie portu naruszeniem zarządzenia Dyrektora Urzędu Morskiego w Gdyni, funkcjonariusze pouczyli mężczyznę - informuje Morski Oddział Straży Granicznej.
Bosman helskiego portu nie zezwolił jednostce na wyjście w morze bez mechanika.