Pracownicy puckiego szpitala nie chcą połączenia. Będzie protest

Pracownicy puckiego szpitala zapowiedzieli na 12 maja akcję protestacyjną. Chcą w ten sposób wyrazić swój sprzeciw połączeniu puckiego szpitala z wejherowskim.

• Związki zawodowe szpitala puckiego, jako przedstawiciele całej załogi szpitala, w dniu 12 maja organizują akcję protestacyjną na znak sprzeciwu łączenia się ze szpitalem w Wejherowie. Nie zostawiamy pacjentów, będziemy pracować normalnie, nie będzie żadnej dezorganizacji – zapowiada Beata Wilichnowska, sekretarz KZ „Solidarność” przy puckim szpitalu.

We wtorek pracownicy lecznicy oflagują szpital, założą czarne koszulki, które mają symbolizować żałobę i wywieszą informacje o tym, dlaczego sprzeciwiają się połączeniu szpitali.

• Boimy się przeprofilowania, tzn. wiadomo już, że szpital nie zostanie w tych profilach, w których jest dzisiaj. Boimy się tego, że to jest nieodwracalny krok – dodaje Beata Wilichnowska.

• Myślę, że pracownicy jak i mieszkańcy, którzy dowiadują się z mediów i innych źródeł o tym, że takie przekształcenia będą, są pełni obaw – mówi Przemysław Regulski, pracownik puckiego szpitala.

Data protestu nie jest przypadkowa, 12 maja przypada Międzynarodowy Dzień Pielęgniarek.

Przypomnijmy, że połączenie puckiego szpitala z wejherowskim jest coraz bardziej prawdopodobne. Zarząd województwa pomorskiego pochwala pomysł, zaproponowany przez samorząd powiatu puckiego oraz dyrektora puckiej placówki. Włodarze są przekonani, że konsolidacja placówek poprawi sytuację finansową i pomoże w rozwoju obiektu.