W tym roku sezon zimowy był wyjątkowo łagodny, a lato zapowiada się wilgotne, można więc się spodziewać większej aktywności kleszczy. Owady te wpijając się w żywiciela niejednokrotnie przekazują chorobotwórcze bakterie i wirusy, które mogą spowodować niebezpieczne choroby. Eksperci radzą, jak się zabezpieczać.
Objawami tej bakteryjnej choroby są nudności, gorączka lub zmęczenie. Jednak diagnostyka tej dolegliwości jest utrudniona, ponieważ objawy nie są jednoznaczne. Symptomy są zbliżone do przeziębienia i grypy, dlatego wielu pacjentów nie wiedząc o ukąszeniu, nie szuka pomocy medycznej.
Zdaniem specjalistów, kleszcze czyhają wszędzie tam, gdzie jest zielono, dlatego idąc na spacer do lasu czy miejskiego parku, należy przeciwdziałać.
W przypadku znalezienia na swoim ciele tego pasożyta, nie należy panikować. Trzeba go jednak jak najszybciej usunąć, do czego nie jest potrzebna fachowa wiedza medyczna. Wystarczy pęseta, która umożliwi chwycenie kleszcza między jego aparatem gębowym a znacznie szerszym odwłokiem.
Na ataki kleszczy narażone są również zwierzęta domowe, które zabierane są na spacery po lasach i parkach.
Skala problemu jest duża, ponieważ co roku w Polsce notuje się około 9 tys. zachorowań na boreliozę, dlatego sprawy nie należy lekceważyć.