W minioną niedzielę (19 kwietnia) duże zaniepokojenie przechodniów wzbudzili dwaj ubrani w wojskowe mundury mężczyźni. Z karabinami w rękach stali nieopodal przystanku autobusowego, znajdującego się obok dworca PKP we Wrzeszczu. Zdarzenie zarejestrowały kamery miejskiego monitoringu.
O zajściu została poinformowana policja, która wylegitymowała młodych mężczyzn. Okazało się, że posiadana przez nich broń to jedynie repliki ASG. Na broń tego typu nie trzeba mieć pozwolenia.
Strażnicy stanowczo odradzają pokazywanie się w miejscach publicznych z przedmiotami czy replikami, które mogą przypominać broń palną.
Obnoszenie się z repliką w miejscach publicznych jest także aktywnie zwalczane przez samych pasjonatów sportów strzeleckich, którzy szykanują podobne zachowania na stronach internetowych oraz forach, poświęconych sportom takim jak airsoft.
Pasjonaci podkreślają, że konieczne jest transportowanie repliki w taki sposób, aby nie była ona widoczna. W przypadku niewielkiej repliki zalecane jest schowanie jej do plecaka, torby czy kieszeni, w taki sposób, by nie był widoczny nawet jej kształt.