Dni wolne są dla dzieci, a nie dla nauczycieli

Przerwa wielkanocna rozpocznie się już w najbliższy czwartek (2 kwietnia) i potrwa do wtorku (7 kwietnia). Dniami wolnymi od zajęć szkolnych są więc: czwartek, piątek oraz wtorek, natomiast poniedziałek jest dniem ustawowo wolnym od pracy. Analogicznie do bożonarodzeniowej przerwy, na wniosek rodziców, szkoły powinny zaopiekować się uczniami w dni wolne od nauki.

• Sytuacja jest dokładnie taka sama, jak przy okazji świąt Bożego Narodzenia, są to dni wolne od zajęć edukacyjnych, są to też dni, w których jeśli rodzice mają potrzebę wsparcia ze strony szkoły, to szkoła powinna im takie wsparcie zapewnić - tłumaczyła w wywiadzie dla Polsat News minister edukacji Joanna Kluzik-Rostkowska.

Przerwy świąteczne w szkołach stanowią dni wolne od nauki dla uczniów, ale nie dni wolne od pracy dla nauczycieli. Pedagodzy mają wolne jedynie w dni świąteczne. Pozostałe dni dyrektor szkoły, na prośbę rodziców może zaplanować tak, by nauczyciele prowadzili zajęcia dla dzieci.

Rodzice nie oczekują, by w każdej szkole kadra nauczycielska spędzała czas przerwy od edukacji w placówce. Chodzi jedynie o to, by zapewnić opiekę najmłodszym uczniom, w tych szkołach, gdzie rodzice zgłaszają takie potrzeby.

Nauczyciele proszą jednak, by rodzice z rozwagą kierowali prośby o organizację zajęć. Podkreślają, że nie uciekają od obowiązków, jednak chcą by rodzice, którzy się zobligowali, rzeczywiście przyprowadzili swoje pociechy do szkoły.