W czwartek w Robakowie byk poturbował gospodarza, mężczyzna potrzebował pomocy medycznej. Na miejsce zdarzenia wezwano między innymi zespół ratownictwa medycznego, straż pożarną i policję.
Na miejsce zadysponowano jeden zastęp z OSP Luzino i kolejny z JRG Wejherowo, policję i karetkę pogotowia. Poszkodowany to 63-letni rolnik, właściciel gospodarstwa w którym doszło do niebezpiecznego zdarzenia.
Najprawdopodobniej byk trafi do ubojni.
To nie pierwsza tego typu interwencja strażaków. W sobotę w Koleczkowie koń tonął w leśnym bagnie. Strażacy wyciągnęli zwierzę własnymi siłami, wykorzystali do tego węże strażackie. W akcji brało udział 14 strażaków. Na miejscu była również policja.