23.01.2015 14:28 0

Sesja rady powiatu: Zmiany w budżecie i w Radzie Muzeum oraz nowy samochód

Piątkowa sesja rady powiatu wejherowskiego dotyczyła głównie spraw organizacyjnych. Nie obeszło się jednak bez pełnych emocji dyskusji, które oscylowały między innymi wokół nowego samochodu zakupionego przez starostwo oraz zmian personalnych w Radzie Muzeum.

Wśród uchwał podejmowanych przez radnych znajdowała się zmiana w budżecie.

  • Wprowadziliśmy pieniądze, które pozyskaliśmy z funduszy unijnych. Jest to 267 tys. zł na prowadzenie Lokalnego Punktu Informacji o Funduszach Europejskich – mówi Gabriela Lisius, starosta wejherowski.

Radni zajmowali się także pozostałymi sprawami organizacyjnymi. Między innymi dotyczącymi delegowania starosty do przedstawicielstw, czyli do Związku Powiatów, do Gdańskiego Obszaru Metropolitalnego oraz do Rady Muzeum. Ponadto wybrano radnych do działalności w Komisji Porządku i Bezpieczeństwa, a także do Rady Działalności Pożytku Publicznego.

Jedna z uchwał dotyczyła zmian personalnych w Radzie Muzeum. Kazimierz Bistroń zrezygnował z członkostwa w radzie, natomiast nowym jej członkiem został Jacek Thiel.

  • W Radzie Muzeum wraz z dyrektorem będziemy chcieli kultywować kulturę kaszubską, ale będziemy chcieli też wspólnie z miastem uatrakcyjnić całą ofertę muzeum, tak aby i turyści i mieszkańcy jak najczęściej bywali w pałacu – wyjaśnia Jacek Thiel, etatowy członek zarządu powiatu wejherowskiego.

Podczas sesji dyskusję wywołał zakup nowego samochodu służbowego dla starostwa. Były starosta zaznaczał, że o zakupie nie poinformowano radnych. Mówił również, że poprzedni samochód był w dobrym stanie i nie było konieczności zakupu nowego auta.

  • Wicestarosta (Witold Reclaf przyp. red.) wcześniej bardzo kwestionował używanie samochodu służbowego. Nasz zakup samochodu był bardzo transparentny, był ujęty w budżecie, w planie na nowy rok, odbył się także przetarg publiczny. Tym razem tego wszystkiego nie było – zarzucał Józef Reszke, były starosta wejherowski.

Rządzący wyjaśniali, że stare auto nie było w dobrym stanie technicznym, było powypadkowe, a samochód, który zakupili jest o klasę niższy niż poprzedni pojazd.

  • Dla mnie samochód jest narzędziem pracy, tak jak komputer – podsumowała podczas sesji Gabriela Lisius.

Czytaj również:

Trwa Wczytywanie...