37-letni mieszkaniec powiatu wejherowskiego miał molestować dziesięcioletnie dziecko. Do zatrzymania mężczyzny doszło w piątek w godzinach popołudniowych. Policja ze względu na dobro dziecka nie ujawnia szczegółów śledztwa.
- W okolicach miejscowości Luzino doszło do zdarzenia polegającego na doprowadzeniu dziesięcioletniej dziewczynki do poddania się innej czynności seksualnej. Dziecko zostało przesłuchane przez sąd, wykonano inne czynności procesowe. Od tego dnia rozpoczęto poszukiwania sprawcy. Sporządzono portret pamięciowy. Dziewiątego stycznia zatrzymano mężczyznę podejrzanego o popełnienie tego przestępstwa - informuje zastępca prokuratora rejonowego w Wejherowie Lidia Jeske.
Podejrzany był zaskoczony widokiem policjantów.
- 37-latek został zatrzymany na ulicy, był zaskoczony widokiem policjantów. Funkcjonariusze zabezpieczyli mu telefon komórkowy, doprowadzili do wejherowskiej prokuratury i do aresztu, gdzie spędził dwie doby - informuje st. asp. Anetta Potrykus, Oficer Prasowy KPP w Wejherowie.
Mężczyzna na wniosek prokuratury spędzi trzy miesiące w wejherowskim areszcie, 37-latek usłyszał również zarzuty.
Śledztwo w tej sprawie prowadzi wejherowska prokuratura. Policja zajmuje się zbieraniem materiału dowodowego.
Mężczyźnie grozi nawet do dwunastu lat pozbawienia wolności.
[filmik.mp4]
