Dzięki internautom nagra płytę

Do realizacji projektu "Tribute to Turnau" autorstwa Krzysztofa Majdy potrzebne było 7500 zł. Już dziś na koncie artysty w serwisie internetowym PolakPotrafi.pl jest prawie 9 tys. złotych. Środki pozwolą nie tylko wydać płytę, ale i nakręcić teledysk.

[img_r]2[/img_r]

Projekt muzyczny "Tribute to Turnau" to marzenie mieszkańca Orla - Krzysztofa Majdy, który nad materiałem do płyty pracował przez pięć lat. Na wydanie krążka z nowymi aranżacjami utworów Grzegorza Turnaua potrzebne były również środki finansowe, dlatego by opublikować krążek, muzyk skorzystał ze wsparcia portalu PolakPotrafi.pl. W efekcie artysta dostał od ludzi więcej, niż oczekiwał. Fani jego talentu mieli możliwość wesprzeć projekt do 4 stycznia. Udało się.

Można mówić o dużym sukcesie, ponieważ konto muzyków zasiliło 8780 zł, choć do realizacji projektu potrzebne było 7500 złotych.

[img_r]3[/img_r]

• Do mnie ta informacja, że się udało, jeszcze nie do końca dotarła. Jeszcze trochę nie dowierzam, natomiast bardzo cieszą się moi bliscy oraz osoby, które były bardzo zaangażowane w realizację projektu. Mam nawet wyrzuty sumienia, że mnie to jeszcze nie dopada – opowiada z uśmiechem Krzysztof Majda.

Dzięki nadwyżce pieniędzy i wpłatom dokonanym po zakończeniu akcji, muzykom udało się przekroczyć drugi próg finansowy, który zakładał też nakręcenie teledysku.

[img_r]4[/img_r]

• Suma doszła do drugiego progu, nieoficjalnie, bo nie na PolakPotrafi, ponieważ pieniądze te wpłynęły z drobnym opóźnieniem. Myślę, że na początku nastąpi premiera samej płyty, trochę później pojawi się teledysk – informuje artysta.

Osoby, które wspomagały projekt mogą się cieszyć nie tylko z sukcesu muzyków, ale również z otrzymanych nagród.

• Formy naszej wdzięczności były różne. Trochę osób zdecydowało się na lekcje śpiewu ze mną, z czego bardzo się cieszę, ponieważ jest to jedna z gałęzi mojej muzycznej działalności - dodaje Krzysztof Majda.

Na płytę Krzysztofa Majdy z aranżacjami utworów Grzegorza Turnała trzeba będzie poczekać najprawdopodobniej do kwietnia.

Wcześniej o sprawie pisaliśmy również TUTAJ