W Rumi odbyła się ostatnia w tym roku Sesja Rady Miasta. Głównym jej tematem był przyjęty jednogłośnie przyszłoroczny budżet. Według planów, miasto powinno wypracować blisko milionową nadwyżkę. Samorząd przeznaczy na inwestycje 13 mln zł, z czego ponad 7 mln na drogi.
Przyszłoroczny budżet radni przyjęli jednogłośnie. Zdaniem niektórych odbiega on jednak od ideału.
Uważam, że nie jest to budżet marzeń. Czas wymusił by obecna rada podjęła decyzję przegłosowania budżetu pani burmistrz z poprzedniej kadencji - wyjaśnia Maria Bochniak, radna z ramienia Samorządności Rumia.
Rozmawialiśmy z radnymi, żeby tego budżetu nie zmieniać, nie korygować. Jest to bowiem proces bardzo czasochłonny, a ja jako nowa osoba w urzędzie muszę wejść w tryby tej machiny. Piętnastu nowych radnych również musi się z tym wszystkim zapoznać - wyjaśnia Michał Pasieczny, burmistrz Rumi.
Po stronie dochodów będzie ponad 130,5 mln złotych dochodów, po stronie wydatków 129,7 mln złotych.
Na wydatki inwestycyjne przewidziano 13 mln złotych. Wybudowany zostanie między innymi ciąg ulic Hetmańska i Długa, Kazimierska, Bukowa, Chełmińska, Działkowców, Tysiąclecia, Zygmunta Starego i Piłsudskiego. Mieszkańcy spodziewać się mogą także wyremontowanej ulicy Dąbrowskiego. Lista planowanych inwestycji nie jest jeszcze zamknięta.