W piątek oficjalnie odebrano prawoskręt na skrzyżowaniu krajowej „szóstki” z ulicą Zamostną w Bolszewie. Zakończoną również inwestycję w Wejherowie. Ulica Judyckiego nie będzie już straszyła w deszczowe dni. Na około 2000 metrach drogi wykonano nową nawierzchnię oraz kanalizację deszczową.
Ważność tej drogi przede wszystkim polega na tym, że to jest jedyne dojście i dojazd do przystanku SKM-ki. Przystanek jest bardzo oblegany, bo jest w samym centrum miasta – mówi Krzysztof Hildebrandt, prezydent Wejherowa.
Ten ciąg pieszy i jezdny był w bardzo złym stanie technicznym. Udało się przy niezbyt dużym nakładzie finansowym, zrobić wspaniałą inwestycję, łącznie z deszczówką dla podniesienia jakości tej drogi - dodaje Gabriela Lisius, starosta powiatu wejherowskiego.
Od ulicy 12 Marca do ulicy Rzeźnickiej, zrobiono nawierzchnie bitumiczną, natomiast odcinek do przystanku SKM wykonano z kostki betonowej.
Inwestycja kosztowała 544 tys. zł. 100 tys. dołożyło miasto, resztę sfinansował powiat.
Zakończyła się również inwestycja na ulicy Zamostnej w Bolszewie. Zmodernizowano skrzyżowanie ul. Zamostnej z drogą krajową nr 6.
Na skrzyżowaniu został dobudowany nowy pas ruchu o długości 127 metrów pozwalający na segregowanie pojazdów na dwa kierunki.
Oprócz tego zmieniono program sterowania na skrzyżowaniu. Obowiązuje niezależny wyjazd z Bolszewa i z Wejherowa, które mają poprawić bezpieczeństwo.
Wartość inwestycji to 311 tys. zł z czego dofinansowanie z powiatu wejherowskiego wyniosło 150 tys. zł.