Wielkie starcia w Stacji Kultura

Stowarzyszenie Miłośników Gier Strategicznych "Trójmiasto" we współpracy ze Stacją Kultura zorganizowało w minioną sobotę II edycję pokazu gier bitewnych. Oprócz cieszących się dużym zainteresowaniem gier „Wolsung” oraz „Warhammer 40 000” organizatorzy przygotowali coś dla koneserów gier wojennych - spotkanie urozmaiciła gra strategiczna „Bolt Action”, utrzymana w klimacie II Wojny Światowej.

Gra bitewna stanowi połączenie modelarstwa, gry strategicznej i fabularnej oraz symulatora dowódcy armii w jednym. Rozrywka odbywa się z wykorzystaniem figurek reprezentujących jednostki bojowe, natomiast kości do gry wprowadzają element losowości, przez co często decydują o porażce czy sukcesie gracza.

[img_r]2[/img_r]

• Dla laików wygląda to, jak zwykła gra planszowa. Każdy z graczy dobiera sobie armię i gra według zasad danego systemu. My akurat gramy w systemie Warhammer 40.000. Tu ustalane są punkty za misje, na przykład: zajęcie strategicznego obiektu lub wyeliminowanie przeciwnika. Krótko mówiąc: jest to symulacja dowódcy armii połączona z grą planszową- mówi Maciej Zwara, organizator II spotkania z grami bitewnymi. - Dlaczego spotkanie organizowane jest w Stacji Kultura? Ponieważ bardzo chętnie wspierają takie działania hobbystyczne- dodaje z uśmiechem.

[img_r]3[/img_r]

Każda rozgrywka odbywa się na polu bitwy, czyli makiecie- nierzadko wykonanej ze specjalnych wzorników. Każdy model jednostki posiada indywidualne parametry: sposób poruszania, styl walki oraz witalność. Zależności te ujęte są w zasadach gry.

Rozrywka tego typu jest bardzo wciągająca i gwarantuje niepowtarzalny klimat. Niektóre gry cofają graczy do przeszłości, a inne przenoszą do przyszłości. Jedne dzieją się w kosmosie, a inne w baśniowych krainach. Jednak wszystkie łączy jedna cecha: mają umilać czas spędzony w towarzystwie.

[img_r]4[/img_r]

• Do tej pory nie było zbyt wielu gier bitewnych. Nieco znana jest Neuroshima Tactics, ale nie przebiła się raczej do szerszej świadomości graczy. Dlatego opracowaliśmy gierkę, która jest odpowiednia do pogrania z przyjaciółmi w domowym zaciszu. W zestawie zapewnione są wszystkie akcesoria potrzebne do gry, czyli: tereny, figurki, kostki do gry, znaczniki oraz karty. Mowa o grze Wolsung, która wpisuje się w gatunek Steampunk Skirmish. Jest to gra z użyciem małej ilości modeli, co pozwala na większe skupienie się na detalu. Wolsung to również gra RPG, a opracowana jest we współpracy z Kuźnią Gier i osadzona właśnie w ich świecie- opowiada jeden z pracowników Micro Art Studio.

Na pokazie pojawiła się również historyczna gra bitewna z okresu II wojny światowej- Bolt Action.

[img]5[/img]

• Bolt Action to gra wymyślona przez Brytyjczyków, stanowiąca bitewne przedstawienie II wojny światowej. Gra bardzo dynamiczna, dzięki zastosowanemu systemowi tur, które nie następują jedna po drugiej, a wzajemnie się przeplatają- mówi jeden z graczy.

Warto wspomnieć, że jest to już druga edycja pokazu gier bitewnych. Poprzednia odsłona odbyła się w listopadzie. Zdaniem organizatorów była dużym sukcesem, dlatego zdecydowali się ponowić inicjatywę.

Stowarzyszenie Miłośników Gier "Trójmiasto" jest jednym z liczniejszych pomorskich stowarzyszeń hobbystycznych. Działacze prowadzą forum internetowe, a także organizują spotkania, jak te w Stacji Kultura, by pozyskiwać nowych graczy.

[img]6[/img]

• Nasi weterani mają już ponad 40 lat, dlatego staramy się pozyskać „świeżą krew”. Spotkanie ma charakter nieco promocyjny, chcemy więc by młodzi ludzie złapali bakcyla- dodaje organizator.

Na pokaz gier bitewnych przybyło wiele osób, a kilka z nich wstąpiło w szeregi stowarzyszenia. Wielu odwiedzających pytało również, czy inicjatywa się powtórzy, dlatego organizatorzy myślą już o stworzeniu trzeciej odsłony spotkań, która miałaby się odbyć w ferie zimowe, standardowo w Stacji Kultura. Członkowie stowarzyszenia chcą w ten sposób zorganizować młodzieży czas wolny.