Krążą legendy, że Kaszubi to górale, którzy spóźnili się na statek do Ameryki, dlatego osiedlili się na Pomorzu. Natomiast o góralach mówi się, że są to Kaszubi, którzy nie przeszli przez góry, podczas powrotu z odsieczy wiedeńskiej. Jest to anegdota, która łączy te dwa niezwykłe ludy. Co jeszcze integruje te społeczności?
To co wiąże Kaszubów z góralami to również muzyka, dlatego w minioną sobotę (6.12) reprezentanci obu kultur postanowili wspólnie wystąpić w Muzeum Piśmiennictwa i Muzyki Kaszubsko-Pomorskiej w Wejherowie
[img_r]2[/img_r]
Aktualnie na Pomorzu najczęściej wykonywaną piosenką góralską jest „Oj maluśki, maluśki”, ale organizatorzy spotkania mają nadzieję, że po koncercie coraz więcej góralskich pieśni będzie nuconych na Kaszubach.
[img_r]3[/img_r]
W programie wieczoru znalazły się fragmenty widowisk "Trzej Króle Jadą" oraz "Stôri", a także "Nowi Rok" Aleksego Peplińskiego, popularne kolędy kaszubskie, góralskie i ogólnopolskie. Przyszło około 200 osób, co spowodowało, że wszystkie sale zostały wypełnione po brzegi. Wszystko to przebiegło w atmosferze sympatycznej rywalizacji o serca słuchaczy.
[img]4[/img]