14 października przy wejherowskim dworcu 30-letni mężczyzna, nie posiadający stałego miejsca zamieszkania pobił 43-letniego bezdomnego. Poszkodowany został przewieziony do szpitala, gdzie udzielono mu pomocy.
- Przybyłemu na miejsce zdarzenia patrolowi mężczyzna ten oświadczył, że nie jest w stanie podnieść się z chodnika o własnych siłach. Uskarżał się również na sile bóle kręgosłupa. Jak ustalili funkcjonariusze- poszkodowanym był 43-letni bezdomny. Opisał on strażnikom rysopis mężczyzny, który najpierw uderzył go w głowę, przewrócił na chodnik, a gdy ten doprowadzony był do stanu bezbronności, sprawca zaczął skakać nogami po jego plecach - informują strażnicy miejscy.
Podejrzany nim pobił bezdomnego kolegę, miał zaśmiecać teren dworca.
