W wypadku, do którego doszło w sobotę w Wyszecinie zginęła kobieta w ciąży oraz jej dziecko. Ranne zostały trzy osoby.
Jak podaje RMF24 do czołowego zderzenia dwóch aut doprowadził najprawdopodobniej pijany mężczyzna bez prawa jazdy. Miał mieć dwa promile alkoholu we krwi.
Tragiczne w skutkach zdarzenie miało miejsce w Wyszecinie, na trasie w kierunku Tępcza. Zderzyły się dwa samochody Fiat Punto oraz Audi A4. Fiatem podróżował mężczyzna, 3-latek oraz kobieta w zaawansowanej ciąży. Audi jechał mężczyzna.
Na miejscu wypadku lekarz próbował wywołać poród u 27-latki. Niestety nie udało się uratować matki i dziecka.
Policja wyjaśnia przyczyny wypadku.