Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali 26-letniego mężczyznę, który zostawił swojego psa w samochodzie. W aucie było bardzo ciepło, gdyż zaparkowane było w miejscu nasłonecznionym. Funkcjonariusze zmuszeni byli wybić szybę, aby wydostać szczeniaka. Za znęcanie się nad zwierzęciem grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Policjant wybił szybę i psa zabrano do schroniska. Po chwili przyszedł właściciel szczeniaka. 26-letni mieszkaniec Sieradza został zatrzymany i trafił do komisariatu. Mężczyzna został przesłuchany jako osoba podejrzewana o znęcanie się nad zwierzęciem.
Funkcjonariusze czekają na wyniki badań weterynaryjnych. Niewykluczone, że mężczyzna usłyszy zarzut znęcania się nad zwierzęciem, za co grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.