21 zdobytych punktów w 18 meczach, to wynik nie do końca zadowalający, ale pozwalający jednocześnie mieć nadzieję na utrzymanie Gryfa Orlex na szczeblu centralnym. A pamiętajmy, że rok 2013 nie zaczął się dla żółto-czarnych optymistycznie.
Wszystko zaczęło się jeszcze w listopadzie ubiegłego roku. Wiele wskazywało na to, że Gryf Orlex po pół roku gry na szczeblu centralnym żółto-czarni będą zmuszeni wycofać się z rozgrywek.
Momentalnie do akcji wkroczyła rzesza osób, którym dobro Gryfa Orlex leży na sercu. Pomagali wszyscy, a kibice zorganizowali zbiórkę pieniędzy.
Piłkarze Gryfa dołożyli swoją cegiełkę, gdyż zanotowali bardzo dobrą rundę rewanżową i już pod koniec maja zapewnili sobie utrzymanie w II lidze zachodniej.
Wiadomo jednak, że najtrudniejszy dla beniaminka jest drugi sezon po awansie. Rywale już wiedzą sporo o danym zespole, więc tym trudniej jest zaskoczyć przeciwnika. Wejherowianie do rundy jesiennej przystępowali wzmocnieni o kilku zawodników mających za sobą występy w Ekstraklasie i I Lidze. Dobrze rozpoczęli także zmagania w Pucharze Polski, od pokonania Bytovii Bytów i I-ligowego Dolcanu Ząbki.
Gorzej wiodło się drużynie w rozgrywkach ligowych. Porażka z Górnikiem Wałbrzych. Pechowy remis z MKS Kluczbork. Dopiero w połowie rundy wejherowska maszyna zaczęła funkcjonować co raz lepiej.
O sporych możliwościach drzemiących w drużynie mówił także nie dawno prezes Szlas w wywiadzie dla radia NordaFM.
Bilans wejherowian na jesieni cały czas oscyluje w okolicach remisu. Często wynik meczu zależał od dyspozycji dnia, co akurat jest rzeczą bardzo często spotykaną na tym szczeblu rozgrywek. Przewidzieć wyniki spotkań w II lidze często nie sposób.
Wejherowianie na własnym stadionie dokładnie po trzy mecze wygrali, zremisowali i przegrali. Na wyjazdach zanotowali jedną porażkę więcej kosztem zwycięstwa. Bilans bramkowy też bliski zera zarówno na Wzgórzu Wolności jak i na boiskach gości. To spowodowało, że ogólny bilans bramkowy to 23:23.
Prezes Gryfa Orlex wierzy jednak w swój zespół wyliczając sporo plusów zakończonej rundy.
Piłkarze od tygodnia przebywają już na urlopach, ale nie będą jedynie wypoczywać. Otrzymali rozpiski treningowe, do których muszą się dostosować. Ich weryfikacja przyjdzie w styczniu. Sztab szkoleniowy zaplanował sporo gier sparingowych, w których wszyscy zawodnicy będą mieli okazję się wykazać.