Skimboarding to ślizg po płytkiej warstwie wody, na małej desce kształtem przypominającej łzę. Windsurferzy czekający na wystartowanie podczas drugiego dnia Mistrzostw Świata Techno293 Ergo Hestia Cup właśnie w ten sposób umilają sobie czas. A ponieważ sopocka plaża z dnia na dzień coraz bardziej przypomina królestwo windsurfingu, sztuczny tor umożliwiający ślizgi jest tylko jedną z proponowanych atrakcji. Windsurferów ze światowej czołówki można przyłapać także na grze w Twistera czy Frisbee.
Jednak większość biegnie na wodę, z deskami na barkach albo żaglami na plecach. Często sprzęt jest dwa razy większy niż zawodnik. Spod kolorowych desek ledwo wystają bose stopy i rozczochrane włosy najmłodszych. Można spędzić tu cudowny czas. Zwłaszcza, gdy świeci słońce. 31 lipca pogoda była jednak wyjątkowo kapryśna. Oprócz dwóch pierwszych wyścigów dziewcząt, które przeprowadzono w słonecznych i względnie spokojnych warunkach, pozostałe biegi rozegrano na bakier z pogodą- ale nie z humorami zawodników.
Bo choć przed startem chłopców U17 rozpętała się ulewa, a zawodnicy zmierzyli się z zawieruchą i mgłą (trzeba przyznać, że żarty na temat spodziewanego ataku gradu były całkiem trafne)- sportowcy pokazali klasę. Takie warunki pogodowe pozwoliły wytypować najwytrwalszych, a walkę z żywiołem trzeba zaliczyć do jednej z najbardziej spektakularnych.
Wodę zdominowała sztormowa fala. Wystarczała chwila, by większość windsurferów spadała z desek. Przy szalejącym wietrze najmłodsi mieli problemy z wystartowaniem. Rekordziści nawet czterokrotnie próbowali podnieść się po wywrotce. Ale, jak mówią obserwatorzy, „ byli twardzi”. Starsi windsurferzy raczej ze spokojem i doświadczeniem radzili sobie w tych kryzysowych sytuacjach. Większość z zawodników potraktowała jednak panującą sytuację jako wyzwanie.
W ciągu dwóch dni zawodów udało się rozegrać sześć wyścigów chłopców, sześć dziewcząt i siedem zawodników Techno Plus. Doskonałą formą i umiejętnością radzenia sobie w trudnych momentach wykazał się dziś Francuz, Pouliquen Oel (8 pkt), awansując z drugiej pozycji na pozycję lidera. Wśród zawodników z mniejszym żaglem, z miejsca trzeciego na pierwsze wpłynął Izraelczyk, Cohen Yoaf (8 pkt). Warunki pogodowe nie sprawiły problemów Rosjance, Elfutinie Stefanii, która z wynikiem 7 punktów wysunęła się na prowadzenie wśród kobiet do 17 roku życia. Młodsze windsurferki rozgromiła dziś Włoszka, Speciale Georgia (10 pkt). W kategorii Open bez zmian- na prowadzeniu utrzymał się Takuya Uchizono (8 pkt).
Ogromne gratulacje dla wszystkich zawodników za tak dobre przygotowanie fizyczne i psychiczne. Dzisiejszy dzień pokazał, że windsurfing pełen jest walki i zacięcia zawodników, którym nie straszna żadna fala. A to świadczy nie tylko o umiejętnościach, ale również o sile osobowości. Takie mistrzostwa świata na pewno zapadną głęboko w pamięć zawodnikom, trenerom i organizatorm.
TECHNO 7.8 CHŁOPCY
POULIQUEN OEL (FRANCJA)- 8 PKT
ELMELEH OFEK (IZRAEL)- 13 PKT
MOLLARD-TANGUY HUGO (FRANCJA)- 13 PKT
TECHNO293 6.8 CHŁOPCY
COHEN YOAF (IZRAEL)- 8 PKT
MONNET TOM (FRANCJA)- 8 PKT
ARNOUX TOM (FRANCJA)- 9 PKT
TECHNO293 7.8 DZIEWCZĘTA
ELFUTINA STEFANIA (ROSJA)- 7 PKT
MA KWAN CHING (HONG-KONG)- 8 PKT
WILSON EMMA (WIELKA BRYTANIA)- 10 PKT
TECHNO 6.8 DZIEWCZĘTA
SPECIALE GIORGIA (WŁOCHY)- 10 PKT
SPYCHAKOV KATY (IZRAEL)-14 PKT
MONTAUT OCEANE (FRANCJA)-18 PKT
TECHNO293 PLUS
TAKUYA UCHIZONO (JAPONIA)- 8 PKT
NAKASHIMA JUN (JAPONIA)- 17 PKT
MANZO JUAN CRUZ (ARGENTYNA)- 22 PKT