Już jutro na Placu Wejhera odbędzie się kolejna akcja zbierania zakrętek dla chorej Małgosi. Dziewczynka nie widzi, nie słyszy, ma wadę serca i rozszczep podniebienia.
O chorej Małgosi wielokrotnie informowaliśmy przy okazji podobnych zbiórek na Helu czy w Rumi. Małgosia potrzebuje stałej pomocy i opieki, a co za tym idzie - kosztownych leków. Leczenie, aby było jak najbardziej skuteczne musi odbywać się bez przerwy. Rodziców dziecka na to nie stać.
Na Placu Wejhera w specjalnie przygotowanym namiocie będzie okazja, by wspomóc dziewczynkę. W zamian za siatki z nakrętkami będzie można otrzymać słodycze. Poza plastikiem pani Ewa, mama Małgosi będzie przyjmować tego dnia inne dary, które trafią na wielka świąteczną aukcję internetową. Na liście przedmiotów i usług jest już ponad 400 pozycji - wśród nich luksusowa biżuteria i udział w pielgrzymce.
O tym, jak jeszcze pomóc dziecku można dowiedzieć się też ze strony internetowej: pomozmymalgosi.blog.onet.pl