Zamiast utylizować chemikalia, wylewali je do gruntu. Zakończyła się kontrola w jednym z przedsiębiorstw w Gdańsku. Za przetwarzanie odpadów bez zezwolenia i brak ewidencji grozi kara nawet miliona złotych.
Inspektorzy z Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Gdańsku przeprowadzili kontrolę kontrolę interwencyjną podmiotu odpowiedzialnego za wylewanie odpadów w postaci chemikaliów do gruntu.
— Zgodnie z ustaleniami kontroli podmiot również nie prowadził ewidencji odpadów oraz nie przedłożył wymaganego sprawozdania w systemie BDO. Wobec powyższego zostały wszczęte postępowania w celu wymierzenia kar administracyjnych za przetwarzanie odpadów bez zezwolenia oraz brak ewidencji odpadów – informują urzędnicy.
W obu przypadkach maksymalna kara to milion złotych. Ponadto przedsiębiorca został ukarany grzywną za brak sprawozdania odpadowego.
WIOŚ o wszystkim poinformował prokuraturę i Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Gdańsku.