11.03.2022 14:30 2 PM/MOSG
Podczas lotu samolotem Gruzini, mimo zakazu, palili w toalecie papierosy. Z kolei lecący z Norwegii gdańszczanin krzyczał na współpasażerów i raczył się własnym alkoholem. W obu przypadkach interweniowali funkcjonariusze straży granicznej.
W czwartek (10 marca) funkcjonariusze z Zespołu Interwencji Specjalnych Placówki Straży Granicznej dwukrotnie interweniowali na gdańskim lotnisku wobec trzech pasażerów, którzy nie wykonywali poleceń załóg.
— Po przylocie samolotu z Gruzji funkcjonariusze interweniowali wobec dwóch obywateli tego państwa (41 i 42 lata). Według kapitana samolotu, mężczyźni, mimo zakazu, palili w toalecie papierosy. Dobrowolnie opuścili pokład, doprowadzono ich do pomieszczeń służbowych Straży Granicznej. Za popełnione wykroczenia zostali ukarani dwustuzłotowymi mandatami - informuje Morski Oddział Straży Granicznej.
Pięciusetzłotowym mandatem został natomiast ukarany 26-letni mieszkaniec Gdańska, który w czasie lotu z Norwegii zakłócał spokój.
— Mężczyzna krzyczał na współpasażerów i raczył się własnym alkoholem. Na widok strażników granicznych dobrowolnie opuścił samolot - czytamy na stronie MOSG.
Badanie alkomatem wykazało u niego przeszło 2 promile alkoholu. Trafił do Pogotowia Socjalnego dla Osób Nietrzeźwych w Gdańsku.