14.02.2022 13:30 2 WH/PSP Puck
„Pierwsze oznaki wiosny czuć w powietrzu” - mowa o wypalaniu traw. Ochotnicy ze Starzyna mają za sobą już pierwszą tego typu akcję w tym roku.
Co roku strażacy przestrzegają przed wypalaniem traw. Jest z tego więcej szkód niż pożytku, a przede wszystkim stanowi zagrożenie wielkiego, niekontrolowanego pożaru. Wypalanie traw przebiega często na polach uprawnych czy nieużytkach.
W niedzielę (13 grudnia) strażacy ze Starzyna odnotowali wyjazd do pożaru suchej trawy.
— Pierwsze oznaki wiosny czuć w powietrzu. Pomimo tylu akcji społecznych, tłumaczeń i dosadnych grafik, że o odpowiedzialności finansowej nie wspomnę, nadal mamy w społeczeństwie "nieświadomych" – czytamy na Facebooku puckiej komendy.
Fot. OSP Starzyno
Przypomnijmy, że sprawca wypalenia łąk musi się liczyć z karą nawet do 5 tysięcy złotych. To jednak nie wszystko. Jeśli wskutek pożaru powstanie zagrożenie dla mienia lub życia, oznacza to popełnienie przestępstwa określonego w art. 163 par. 1 Kodeksu karnego. W tym przypadku kara może mieć wymiar nawet 10 lat więzienia.