12.01.2022 12:05 1 AB/KMP Sopot
Policjanci z Gdańska po pościgu zatrzymali młodego mężczyznę, który zaatakował 21-latka i chciał zabrać mu pieniądze. Sprawą zajęła się prokuratora rejonowa, która postawiła zarzut usiłowania rozboju. Mężczyzna decyzją sądu został aresztowany na trzy miesiące. Grozi mu do 12 lat więzienia.
Do zdarzenia doszło w sobotę (8 stycznia) przed jednym z hoteli w Sopocie. O godzinie 2:00 w nocy policjanci z Gdańska otrzymali wezwanie o pobycie sprawcy, który wcześniej miał napaść na młodego mężczyznę. Na widok funkcjonariuszy podejrzany zaczął uciekać, jednak szybko został dogoniony i obezwładniony. Po zatrzymaniu okazało się że 24-letni mężczyzna miał prawie 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
— Z zebranych przez policjantów dowodów wynikało, że do zdarzenia doszło przed jednym z hoteli w Sopocie. 21-latek palił tam papierosa razem ze swoją znajomą. W pewnym momencie podszedł do nich sprawca, zaczepił ich, a następnie zaatakował 21-latka. Uderzając go w głowę, przytrzymując za ręce, a także grożąc użyciem przemocy zażądał od niego wydania pieniędzy oraz usiłował ukraść zegarek, który miał na ręce. Dzięki zachowaniu pokrzywdzonego, który uciekł z miejsca, sprawca swojego celu nie osiągnął i oddalił się - informuje sopocka policja.
Sprawą zajmuje się Prokuratura Rejonowa w Sopocie. Decyzją sądu podejrzany najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie. Za usiłowanie rozboju mężczyźnie grozi do 12 lat pozbawienia wolności.